Według wstępnych danych Głównego Urzędu Statystycznego rok 2016 przyniósł wzrost polskiego eksportu o 2,3 proc. (do 183,6 mld euro), importu o 0,9 proc. (do 178,9 mld euro) oraz dalsze znaczące zwiększenie nadwyżki obrotów (ponad 2-krotne, do blisko 4,8 mld euro).
Niższy niż w poprzednich latach wzrost polskich obrotów wpisał się w ogólnoświatową tendencję gwałtownego wyhamowania handlu w 2016 r. Według Międzynarodowego Funduszu Walutowego w roku ubiegłym światowy wolumen handlu i usług wzrósł zaledwie o 1,9 proc., co nie licząc roku 2009, było najsłabszym wynikiem od 2001 r. Zadecydowało o tym ogólne pogorszenie koniunktury światowej, słaby popyt, wyhamowanie produkcji i inwestycji, spowolnienie wzrostu PKB i wymiany handlowej w Chinach, a także zwolnienie procesu liberalizacji handlu, a nawet – w przypadku wielu państw – wprowadzanie środków protekcjonistycznych.
Na polski handel w 2016 r. szczególnie niekorzystnie oddziaływało wyhamowanie w skali roku obrotów towarowych u naszego głównego partnera handlowego, Niemiec. Z rynkiem niemieckim jesteśmy silnie powiązani gospodarczo (27 proc. udziału w eksporcie oraz 23 proc. w imporcie), co powoduje, że wyraźnie odczuwamy wszelkie turbulencje oraz zmiany koniunktury na nim występujące.
Źródło: Ministerstwo Rozwoju